Agnieszka Zakrzewicz, Dzwi Watykanu, Oficyna
Wydawnicza RW2010, Poznań 2015, Ebook
ŚWIĘTE DRZWI
Zgodnie z opisem podanym w 1450 roku przez Jana Rucellai
z Viterbo to papież Marcin V w 1423 roku po raz pierwszy w historii lat
jubileuszowych otworzył Święte Drzwi w Bazylice Świętego Jana na Lateranie.
W tym czasie Jubileusz zwyczajny był celebrowany co trzydzieści trzy lata.
Otwarcie Świętych Drzwi w bazylice watykańskiej miało
miejsce po raz pierwszy w Boże Narodzenie 1499 roku i była to jeszcze stara
Bazylika konstantyńska. Z tej okazji papież Aleksander VI zdecydował, że tak
zwane Święte Wrota lub Święte Bramy będą otwierane nie tylko w Bazylice
św. Piotra i w Bazylice św. Jana na Lateranie (która wcześniej była
siedzibą głowy Kościoła katolickiego), ale również w dwóch innych Bazylikach
rzymskich: Najświętszej Maryi Panny i św. Pawła za Murami.
W rzeczywistości trudno mówić o... bramie w przypadku
starej Bazyliki konstantyńskiej; chodziło najprawdopodobniej o małe drewniane
drzwi służbowe, po le- wej stronie fasady, które w nowej świątyni
rozbudowano i przekształcono w Święte Drzwi – w miejscu, gdzie znajdują się
obecnie (po wejściu do bazyliki – to te ostatnie po prawej stronie). Wiązało
się to ze zniszczeniem znajdującej się wewnątrz bazyliki kaplicy ozdobionej
mozaikami i poświęconej Matce Bożej przez papieża Jana VII.
Aleksander VI chciał też, żeby uroczysta liturgia Roku
Świętego została dobrze określona ze względu na jej doniosłe znaczenie.
Ustalenie obrzędów powierzono słynnemu ówcześnie mistrzowi ceremonii papieskich
Janowi Burchardowi ze Strasburga i biskupowi połączonych diecezji Civita
Castellana i Orte. W Roku Jubileuszowym 1500 Święte Wrota zostały otwarte w
Wigilię Bożego Narodzenia 1499 roku i zamknięte w uroczystość Objawienia
Pańskiego w 1501 roku. Rytuał przygotowany przez Burcharda i zatwierdzony
przez papieża Aleksandra VI – z wyjątkiem kilku drobnych
zmian wprowadzonych w 1525 roku przez mistrza ceremonii Biagio da Cesena –
stosowano podczas obchodów wszystkich kolejnych lat jubileuszowych.
Sekwencja obrzędów rytualnych w XVI wieku była
następująca. Podczas „Otwarcia” papież przechodził z Pałacu Apostolskiego
wraz z kardynałami do Kaplicy Sykstyńskiej, by dokonać uroczystego wysłania
kardynałów legatów na otwarcie Świętych Drzwi w pozostałych bazylikach
rzymskich. Następnie procesja papieska, której towarzyszył śpiew modlitewny Iubilate Deo lub
Hymn do Ducha Świętego, udawała się do atrium watykańskiego. Po odmówieniu
modlitwy Deus qui per Moysem papież, wypowiadając głośno słowa Aperite mihi
portas iustitiae, uderzał srebrnym młotem trzy razy w mur wzniesiony po
zewnętrznej stronie Świętej Bramy. Po czym wracał na swoje miejsce w
orszaku, aby umożliwić murarzom całkowite wyburzenie ściany zewnętrznej i
wewnętrznej. Po otwarciu watykańskich wrót jubileuszowych Ojciec Święty
klękał w nich, a następnie przechodził przez nie jako pierwszy, aby
poprowadzić uroczystą procesję do ołtarza bazyliki, gdzie celebrowano
nieszpory. Kronikarz Jubileuszu 1423 roku L. Bargellini pisał, że ludzie
łapią w locie kawałki cegieł i gruzu, które odpryskują podczas burzenia
drzwi, i zabierają je do domu jak relikwie.
W czasie „Zamknięcia” zwierzchnik Kościoła katolickiego
opuszczał bazylikę, jako ostatni przekraczając Święte Drzwi. Potem
błogosławił kamienie i cegły służące do wzniesienia muru, brał do ręki
murarską kielnię i rzucając cement na próg, ustawiał na nim trzy pierwsze
cegły z wyrytym własnym imieniem oraz urnę zawierającą monety jubileuszowe.
Chór śpiewał hymn Caelestis Urbs Ierusalem, podczas gdy
robotnicy kończyli stawianie przedniej i tylnej ściany, za którymi skrywały
się Święte Wrota aż do następnego Jubileuszu. W tym czasie Ojciec Święty
udzielał apostol- skiego błogosławieństwa miastu i światu (Urbi et Orbi).
Od 1500 do 1950 roku obrzędy jubileuszowe związane z
otwarciem Świętych Drzwi pozostały praktycznie niezmienione. Aż do Roku
Świętego 1975 Święte Wrota zamurowywano zarówno z zewnątrz, jak i
od wewnątrz bazyliki; w dniu rozpoczęcia Jubileuszu każdy papież miał w
ręku młotek, którym uderzał trzy razy w mur zewnętrzny, po czym prace
rozbiórkowe wykonywali robotnicy, aby Ojciec Święty mógł dalej prowadzić
ceremonię. Niektórzy spadkobiercy kluczy Piotrowych traktowali swoją
symboliczną pracę nazbyt dosłownie. Wciąż żywe są wspomnienia incydentu –
i towarzyszących mu obaw – do którego doszło w Wigilię 1974 roku, gdy podczas
otwierania zamurowanych wrót cement i okruchy muru posypały się na papieża
Pawła VI.
Do 1950 roku Święte Drzwi były wykonane z drewna –
chowano je i zamykano na noc, gdy pielgrzymi nie mieli już wstępu do
bazyliki, a wystawiano za dnia, by ułatwić przepływ pielgrzymów. Konkurs na
rzeźbione drzwi z brązu wygrał włoski artysta Vico Consorti. Zdobią one
bazylikę zaledwie od sześćdziesięciu pięciu lat.
Grube mury skrywające przez lata Święte Drzwi
symbolizowały grzechy człowieka, które uniemożliwiają mu udział w Odkupieniu.
Paweł VI postanowił przenieść punkt ciężkości z grzechu na przebaczenie –
a więc ze ściany na drzwi – i zgodnie z jego wolą po zakończeniu obchodów
Roku Jubileuszowego Święte Drzwi były zamurowywane już tylko od wewnątrz
bazyliki. Zatem zaledwie od czterdziestu lat możemy podziwiać w bazylice
watykańskiej wspaniałą jubileuszową Świętą Bramę z brązu usytuowaną po
lewej stronie atrium, na której zostały przedstawione sceny biblijne – od
stworzenia świata, poprzez wygnanie z raju Adama i Ewy, przyjście Syna
Bożego na świat, jego ukrzyżowanie, zmartwychwstanie i wniebowstąpienie.
Dzisiaj, aby otworzyć te drzwi zgodnie z obrządkiem
liturgicznym, nie jest już potrzebny srebrny młot, a żeby je zamknąć
papież nie musi używać murarskiej kielni. Mur wewnętrzny jednak pozostał, a
jego ściany wykonane są z cegieł, w których
zawsze zostaje wyryte imię papieża otwierającego i
zamykającego dany Rok Święty. Zamurowany jest w nich także pergamin
papieski i kilka monet przechowywanych w specjalnej urnie. Monety, które
obecnie znajdują się za Drzwiami Świętymi, przywołują dwudziesty trzeci
rok pontyfikatu Jana Pawła II – to ostatni Jubileusz zwyczajny, który był
obchodzony w 2000 roku.
Choć zwyczajny, był to jednak bardzo szczególny Rok
Święty. W bulli Incarnationis Misterium ogłaszającej
Wielki Jubileusz papież Polak wspomniał o tym, że ludzkość po przekroczeniu
Świętej Bramy w bazylice watykańskiej zostawia za sobą nie tylko wiek, ale
i dwa tysiąclecia chrześcijaństwa.
Jan Paweł II uprościł też obrządki jubileuszowe,
pozwalając na wcześniejsze rozbicie muru, tak aby papież w dzień
rozpoczęcia Jubileuszu mógł bez problemu i czekania otworzyć Święte Drzwi.
Po jego zakończeniu mur z cegieł z wyrytym imieniem aktualnego papieża można
wznieść później. W 2000 roku po raz pierwszy w historii lat świętych Jan
Paweł II osobiście otworzył wszystkie cztery Święte Bramy bazylik rzymskich.
Czym nas zaskoczy teraz papież Franciszek, który
zainauguruje obchody Jubileuszu nadzwyczajnego przewidzianego pierwotnie na 8
grudnia 2015 roku?
Już wiemy, że Jorge Maria Bergoglio zrewolucjonizuje
całkowicie dotychczasowy ceremoniał. Przyśpieszy otwarcie Świętych Drzwi,
przenosząc termin na 29 października 2015 roku, i otworzy wrota katedry w Bangi
– stolicy Republiki Środkowoafrykańskiej – podczas swojej pierwszej
pielgrzymki do Afryki.
I tak nowy spadkobierca kluczy Piotrowych oraz biskup
Rzymu, przybyły z Ameryki Łacińskiej, w trzecim tysiącleciu chrześcijaństwa
otwierając nadzwyczajny Jubileusz Miłosierdzia w Afryce, czyni po raz pierwszy
gest naprawdę uniwersalny – otwiera Drzwi Watykanu na świat...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.